Domniemana przeze mnie hierarchia w Zakonie Cieni wygląda tak;
Płomień/płomienie
Świeca/świece
Świeczniki - ta nazwa jest wspomniana przez Anetę Jadowską w tomie "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów".
Cień/cienie - "zwykli" zabójcy pokroju Nikity i Robina
O czym myślisz?
TEKST
ANKIETA
Domniemana przeze mnie hierarchia w Zakonie Cieni wygląda tak;
Płomień/płomienie
Świeca/świece
Świeczniki - ta nazwa jest wspomniana przez Anetę Jadowską w tomie "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów".
Cień/cienie - "zwykli" zabójcy pokroju Nikity i Robina
No właśnie. Czy opisując magię, którą odziedziczyły np. Nikita i Dora piszemy o "magii Północy" czy o "magii Pani Północy"? (nie wiem jak pisać odnośniki) Wydaje mi się, że należy stworzyć oddzielny artykuł dla samej Pani Północy, jako aspektu Bogini i oddzielny dla magii Północy, która jest jej dziedzictwem i którą władają magiczni. Jak sądzicie?